Znacie Adama O. ? Podobno jest oskarżony o jazdę po tzw. trawie i wygląda jakoś tak:
O kurcze, niestety został ocenzurowany a jeden z serwisów opisuje całą sytuację tak:
Po godz. 1 w nocy 18 kwietnia Adam O., kierujący samochodem marki Subaru, został zatrzymany na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Bujwida we Wrocławiu. Ponad dwie godziny spędził na posterunku policji. Badania wykazały, że prowadził po zażyciu narkotyków.
Muzyk znany jest jako zwolennik legalizacji miękkich narkotyków, takich jak marihuana.
Zarówno posiadanie narkotyków, jak i prowadzenie samochodu w stanie odurzenia traktowane są przez polskie prawo jako przestępstwa.
Zwolennicy legalizacji miękkich narkotyków chcą zmiany ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 2005 roku, tak aby karze nie podlegali posiadacze niewielkich ich ilości, a dokładnie od 1 do 3 gramów, na własny użytek.
Ilość marihuany jaką posiadał przy sobie Adam O. nie mieści się w tej formule. Wrocławscy stróże prawa szacują, że z 16 gramów "trawki" można wydzielić około stu działek narkotyku.
Marcin Grabski z Asfalt Records, menadżer muzyka zaprzecza, że taka sytuacja miała miejsce
A podobno z 16 gramów to nawet 'profesjonaliści' nie zrobią 100 działek. Miejmy nadzieję, że z tego całego oskarżenia nic nie wyjdzie i pana O. oczyszczą z zarzutów i dadzą mu robić to co robi jako jeden z lepszych w Polsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz