I mamy kolejną płytkę z serii wyszła w 2010 ale jednak oficjalnie pojawiła się w 2011 roku.
Przechodząc do recenzji Jot'a jakoś wcześniej nie znałem, jedynie może z jakiś gościnnych występów. Ale skoro wydał na legalu, pomyślałem, że być może warto sprawdzić skoro nie wyszło jeszcze (to był styczeń i czas ferii bodajże) wiele płyt.
I tak zaczęło się od utworu "We Wrocławiu od Zawsze" w którym to reprezentant zDolnego Śląska informuje Nas że jest reprezentantem tegoż miasta i rapgrze jest nie od dziś. Track "Słodkie Wspomnienia" przypadł mi do gustu poprzez refleksje i wspomnienia, które nie odkrywają czegoś nowego ale są tak ułożone, że ciekawie się słucha, szczególnie jeśli bit idealnie zgrywa się z tekstem. Mamy też "Życie Nas Zmienia" które jest typową opowieścią o życiu którego nie trzeba tłumaczyć. Zaraz po tym jest skit który informuje słuchacza, że ten album nie został zrobiony dla kasy lecz dla pasji. Kolejnym utworem o którym można wspomnieć są "Sytuacje" które po krótce opowiada jak wygląda życie, niby proste ale może się podobać. Dochodząc do tracka "Kasa" mamy już mocniejsze ale również jest prostą opowieścią o tym, za czym goni każdy człowiek. Dochodząc do "T.N.M.T.B." mamy kolejny luźny numer który prawie że idealnie opisuje polską rap scene, który u mnie plusuje. Kontynuując dochodzimy do numeru "Piątek" który jest typowym urzeczywistnieniem... piątku. Ciekawie i luźnie wyrapowany przez Jot'a. Idąc dalej mamy "Polski Sen", utwór który opisuje typowe polskie życie. i to było na tyle z ciekawszych utworów.
Przechodząc do gości mogę powiedzieć, że są, ale tylko płci kobiecej. Być może Jot chciał udowodnić że potrafi wejść na legal bez pomocy gości i zrobił to porządnie. Choć może kilku bardziej znanych kolegów zainteresowało większe grono słuchaczy ?
Co do producentów czyli w przypadku jest nim Erio nie mam zastrzeżeń. Jego bity idealnie wpasowały się w styl Jota i stworzyły naprawdę bardzo słuchalną płytę w której są zawarte kawałki luźne, rozkminowe, bengerowe (szczególnie "Głośno") czy też typowe rapowe tracki.
Ogółem podsumowując tytuł "Stan Równowagi" tłumaczy wszystko. Bo została zachowana równowaga między głosem Jota i bitami Erio. Jest to pozycja prawie że obowiązkowa dla słuchaczy rapu. Mam nadzieję, że swoją kolejną płytkę nie zawiedzie oczekiwań które teraz mu właśnie postawiłem.
Ocena: 6 / 10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz